20 marca 2017 r. delegacja z organizacji Integrujące Stowarzyszenie Jeden Świat im. prof. Zbigniewa Religi wzięła udział w konferencji "Świat bez zespołu Downa?".
Konferencja odbyła się w ONZ w Genewie przy udziale osób z zespołem Downa oraz ich rodzin. Polskę reprezentowała Małgosia Jabłońska z rodziną oraz z wolontariuszką, Marią Jasionowską, która wspierała delegację z naszej organizacji (Integrujące Stowarzyszenie Jeden Świat im. prof. Zbigniewa Religi)
Podczas konferencji osoby z zespołem Downa udowodniły, że są pełnoprawnymi uczestnikami życia społecznego. Mówcy: Peter Harteveld (Holandia), Kathleen Humberstone (Wielka Brytania) -oboje z zespołem Downa, Clotilde Noël (Francja), matka dziecka z zespołem Downa,, Jean-Marie Le Méné (Francja), prezes Fondation Jérôme Lejeune,, Dr. Teresa Vargas (Hiszpania), matka dziewczyny z zespołem Downa oraz inni uczestnicy konferencji przedstawili swoje osiągnięcia, problemy i radości.
Kathleen Humberstone na zakończenie swojego wystąpienia zadała znamienne pytanie:
- Czy naprawdę świat beze mnie byłby lepszy?
Osoby z zespołem Downa mają szansę na pełne, godne życie. Niestety, polityka w niektórych krajach pozbawia ich tej szansy. Co jest uderzające - najczęściej dzieje się tak w krajach z wielkim zaangażowaniem przeciwstawiających się dyskryminacji z wielu innych powodów.
Właśnie te kraje prowadzą politykę dyskryminacyjną w stosunku do osób z zespołem Downa i z innymi niepełnosprawnościami, które zostają potwierdzone przez testy i badania prenatalne.
W krajach, gdzie walczy się z dyskryminacją badania naukowe są wykorzystywane do eliminowania ze społeczeństwa osób m.in. i przede wszystkim osób z trisomią 21 chromosomu.
Są kraje, gdzie od kilku lub kilkunastu lat nie urodziło się zadne dzieckoz zespołem Downa.
Dokąd zmierza nasz świat?
Można włączyć się w przeciwdziałanie dyskryminacji osób z zespołem Downa podpisując petycję.
Problem nie tkwi w samych testach i badaniach prenatalnych. Problemem jest narzucanie przez lekarzy w tzw cywilizowanych krajach aborcji jako jedynego rozwiązania, nie pozostawianie rodzicom wolnego wyboru.
Prawo we Francji, Holandii, Islandii jest wrogie wobec jakichkolwiek prób przedstawiania ludzi z zespołem Downa jako równoprawnych mieszkańców naszej planety. I temu warto się przeciwstawić.